''Look at me up in the sky
watch the world just pass me by
and all my feelings give me away
it's happening more everyday...''
Siedzę pochylony nad kartką papieru, moje zmęczone oczy już ledwo widzą ale wiem, że muszę to zrobić inaczej będę żałować do końca życia. Wciąż mam w pamięci wszystkie wspólne chwile, wzloty i upadki. Twoje piękne oczy wpatrujące się w moje z czułością i miłością tak ogromną, że żadne słowa nie są w stanie jej opisać. Twój uśmiech szczególnie w chwilach gdy leżeliśmy razem pod niebem pełnym gwiazd. Rozmawialiśmy wtedy o wspólnej przyszłości, ślubie i dzieciach których obydwoje tak bardzo pragnęliśmy. Do dzisiejszego dnia czuję twój dotyk na swojej skórze, który tyle razy przyprawiał mnie o dreszcze. Mój brat Louis mówi, że tak już musi być, że jeśli kogoś kochamy musimy pozwolić mu odejść. Właśnie tamtego deszczowego dnia ja to zrobiłem... staliśmy na lotnisku... ostatnie spojrzenie w oczy, ostatni uścisk dłoni... ostatni pocałunek... a później.. heh a później ta wielka cholerna pustka w moim sercu. Całymi dniami przesiadywałem z kumplami w pubie upijając się do umarłego, to był mój sposób by nie czuć, nie pamiętać lecz jak widać nie udało się, może po prostu dlatego, że o Tobie nie da się zapomnieć. Taki ktoś jak ty pojawia się raz na całe życie.
W pokoju obok śpi ona... Amber - moja narzeczona... nie kocham jej tak naprawdę nigdy jej nie kochałem... jestem z nią chyba tylko po to żeby jakoś zapełnić tą wielką pustkę po Tobie. Ilekroć się kochamy wyobrażam sobie Ciebie, nawet łapie się na tym, że pragnę krzyknąć Twoje imię.....
Często przesiaduje na ławce w naszym ulubionym parku wyobrażając sobie, że za moment się zjawisz zakrywając dłonią moje oczy i pocałujesz tak jak tylko Ty to potrafiłaś...
Chcecie wiedzieć kim jestem.... Nazywam się Douglas Lee Poynter i opowiem wam swoją historie....
Świetny prolog :D
OdpowiedzUsuńŚwietny prolog i już nie mogę się doczekać pierwszego rozdział. Jak ja uwielbiam jak mnie coś wciąga :D
OdpowiedzUsuń