poniedziałek, 17 czerwca 2013

Prolog 1

''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie...''

Siedziałam na tarasie popijając poranną kawę mm nie ma nic lepszego pomyślałam. Tony właśnie wyszedł do pracy, od razu dodam, że to żaden mój chłopak, to jest po prostu przyjaciel z którym dobrze się w nocy dogaduje. Nie mogę się z nikim związać na stałe moja praca wymaga życia na walizkach, inne miasto, inny hotel praktycznie dzień w dzień. Z salonu dobiegły mnie dźwięki jakiejś muzyki to pewnie Tony nie wyłączył telewizora, wstałam i udałam się do środka zgasić to cholerne pudło. Sięgnęłam po pilot i w tym momencie zobaczyłam tak dobrze mi znaną blond czuprynę. Nagła fala wspomnień zalała całe moje ciało, uklękłam na dywanie wpatrując się w ekran jak zaczarowana. Nic się nie zmienił przez te 5 lat dalej był tak samo przystojny co wtedy. Coś mnie zakłuło w sercu a w oczach pojawiły się łzy to właśnie on mnie uratował, to z nim przeżyłam swój pierwszy raz był moją pierwszą wielką miłością. Pamiętam jak leżeliśmy wtuleni w siebie oglądając Titanica. Znaliśmy go na pamięć. Zawsze mnie wspierał. Moim marzeniem od zawsze było zostanie super modelką podróżującą po świecie, w końcu się spełniło. Tego dnia zadzwonił mój manager i kazał się pakować, byłam rozbita nie chciałam zostawiać Ciebie samego ale ty się uparłeś twierdząc, że musimy podążać za swoimi marzeniami. Byłeś taki dumny ze mnie. I stało się wyjechałam...robię to co kocham najbardziej lecz równocześnie nienawidzę... dlaczego nienawidzę bo to odebrało mi ciebie. Zostałam bez powietrza tak niezbędnego do oddychania. Mam wielu facetów ale wiem, że nie mogłabym się związać z żadnym z nich oni widzieli jedynie moje piękne i idealne ciało ale może to i dobrze  gdyż nikogo już nie obdarzę taką miłością jak ciebie. Powoli wstałam z dywanu i skierowałam swoje kroki w stronę pokoju siadając na łóżku chwyciłam ze stolika swoja ulubioną książkę ''Szczęściarz'' pióra Nicholasa Sparksa. Otworzyłam ją a ze środka wyjęłam starą, pomiętą i wyblakłą fotografię. Jedyną pamiątkę po nim.
Ta fotografia została zrobiona dzień przed moim wyjazdem, za każdym razem gdy na nią spoglądam mam łzy w oczach oraz przypomina mi się piękny cytat polskiej poetki Wisławy Szymborskiej :'' Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy''.... te słowa zawierają w sobie przeraźliwą prawdę, którą uświadamiam sobie coraz bardziej.


Nazywam się Keira Swann ... Tylko jeden mężczyzna sprawiał, że na mojej twarzy pojawiał się uśmiech każdego dnia

środa, 12 czerwca 2013

Prolog

''Look at me up in the sky
watch the world just pass me by
and all my feelings give me away
it's happening more everyday...''




Siedzę pochylony nad kartką papieru, moje zmęczone oczy już ledwo widzą ale wiem, że muszę to zrobić inaczej będę żałować do końca życia. Wciąż mam w pamięci wszystkie wspólne chwile, wzloty i upadki. Twoje piękne oczy wpatrujące się w moje z czułością i miłością tak ogromną, że żadne słowa nie są w stanie jej opisać. Twój uśmiech szczególnie w chwilach gdy leżeliśmy razem pod niebem pełnym gwiazd. Rozmawialiśmy wtedy o wspólnej przyszłości, ślubie i dzieciach których obydwoje tak bardzo pragnęliśmy. Do dzisiejszego dnia czuję twój dotyk na swojej skórze, który tyle razy przyprawiał mnie o dreszcze. Mój brat Louis mówi, że tak już musi być, że jeśli kogoś kochamy musimy pozwolić mu odejść. Właśnie tamtego deszczowego dnia ja to zrobiłem... staliśmy na lotnisku... ostatnie spojrzenie w oczy, ostatni uścisk dłoni... ostatni pocałunek... a później.. heh a później ta wielka cholerna pustka w moim sercu. Całymi dniami przesiadywałem z kumplami w pubie upijając się do umarłego, to był mój sposób by nie czuć, nie pamiętać lecz jak widać nie udało się, może po prostu dlatego, że o Tobie nie da się zapomnieć. Taki ktoś jak ty pojawia się raz na całe życie.
W pokoju obok śpi ona... Amber - moja narzeczona... nie kocham jej tak naprawdę nigdy jej nie kochałem... jestem z nią chyba tylko po to żeby jakoś zapełnić tą wielką pustkę po Tobie. Ilekroć się kochamy wyobrażam sobie Ciebie, nawet łapie się na tym, że pragnę krzyknąć Twoje imię.....
Często przesiaduje na ławce w naszym ulubionym parku wyobrażając sobie, że za moment się zjawisz zakrywając dłonią moje oczy i pocałujesz tak jak tylko Ty to potrafiłaś...



Chcecie wiedzieć kim jestem.... Nazywam się Douglas Lee Poynter i opowiem wam swoją historie....

Bohaterowie


Douglas Lee Poynter ur. 30 listopada 1987 roku w Corrigham, Essex w Anglii
Członek Brytyjskiego Zespołu McFly: gitara basowa, wokal
Brat Louisa Tomlinsona

Louis William Tomlinson ur. 24 grudnia 1991 roku w Doncaster w Anglii
Członek Brytyjskiego Zespołu One Direction: wokal
Brat Douglasa Poyntera


Keira Swann ur. 26 marca w 1990 roku w Teddington w Anglii
Sympatyczna i wesoła dziewczyna. Na co dzień niepoprawna romantyczka. Kocha Titanica i lody czekoladowe.

Amelie Phillips ur. 16 czerwca 1992 roku w Londynie
Marzycielka o wielkim sercu. Jej największym marzeniem jest napisanie książki. 

McFly

One Direction